Za wąskie otwory drzwiowe? – podpowiadamy co zrobić?

Podczas montażu drzwi wewnętrznych bezprzylgowych, często występującym utrudnieniem są za wąskie otwory drzwiowe.

Ościeżnice do drzwi bezprzylgowych, ze względu na swoją konstrukcję i osadzenie wewnątrz puszek zawiasowych wymagają szerszych otworów drzwiowych.

Przykładowo: wymagana szerokość  otworu pod drzwi bezprzylgowe w rozmiarze „80” wynosi ok. 911 mm, gdy dla standardowych drzwi przylgowych zaledwie 880 mm. Zatem, aby prawidłowo zamontować drzwi bezprzylgowe musimy poszerzyć otwory montażowe.

W przypadku ścian wymurowanych z gazobetonu sprawa jest stosunkowo prosta – wystarczy, że poszerzymy otwory np. za pomocą  odpowiedniej piły ręcznej. Materiał jest stosunkowo miękki i taka operacja nie zajmuje więcej jak pół godziny.

Przy poszerzaniu otworów w ścianach wymurowanych z materiałów twardszych, niezbędne będzie użycie elektronarzędzi, np. piły tarczowej z odciągiem. Przygotowanie otworów drzwiowych należy wykonać  na etapie „brudnych” prac budowlanych.

Jednak co możemy zrobić kiedy zakończyliśmy już  prace wykończeniowe? Jeśli pomalowaliśmy już ściany i położyliśmy podłogi, rozwiązaniem może być punktowe podkucie otworów. Zabieg ten wykonujemy tylko w miejscach osadzenia puszek zawiasowych. W tym celu należy przystawić do ściany belkę pionową ościeżnicy a następnie odrysować miejsca osadzenia zawiasów. Z odpowiednim zapasem miejscowo podkuwamy mur. Zyskujemy w ten sposób około 2 cm dodatkowej przestrzeni montażowej.

Poniżej przedstawiamy sytuację w której po punktowym podkuciu otworu drzwiowego mogliśmy prawidłowo osadzić drzwi DRE Auri bez konieczności rozkuwania całego węgarka. Nasza ekipa zamontowała drzwi w małej łazience gdzie każdy centymetr był na wagę złota. Dzięki temu zabiegowi, ku zadowoleniu Pani domu, udało się zainstalować szerszą kabinę prysznicową. Tym razem za wąskie otwory drzwiowe nie stanęły na przeszkodzie w montażu drzwi.